Bardzo się przed tym bronię, ale nie wiem, czy mi się to uda . . .
Bo radykalizują się moje poglądy na to, co się wyrabia w naszym światku. Jest to efektem złego prawa oraz wieloletnich zaniechań liderów naszego środowiska, bo chaos prawny generuje chaos moralny (efekt „mętnej wody”).
Bez wskazywania palcem sami się domyślicie o kim mowa, gdy np. przypomnicie sobie od ilu lat rozmawiamy o uszczelnieniu systemu BT.
Do tego dochodzi niekorzystna dla nas sytuacja, w której dominacja rynku pracodawcy powoduje pomniejszenie naszego głosu w tej sprawie. Urzędnicy ministerialni nawet nie zadają sobie trudu rozmowy z nami. Im wystarczy, że rozmawiają z naszymi pracodawcami, którzy w wielu wypadkach generują te patologiczne zachowania (mobbing na wzrost obrotów). Więc nasi pracodawcy nie są, nie byli i nie będą w rzeczywistości zainteresowani zmianą obecnego stanu. Nadal będą to tylko ich puste deklaracje.
To konieczne uszczelnienie sytemu nie może przebiegać wyłącznie jednotorowo, np. przy użyciu techniki (np. kamery na SKP). W te uszczelniające działania muszą być także aktywnie zaangażowani właściciele naszych SKP. Muszą widzieć w tym swój interes w wymiarze finansowym, czyli wysokie kary lub np. zagrożenie utratą koncesji na prowadzenie SKP w przypadku jakiegokolwiek naruszenie procedury przez UDS-a.
A piszę o tym ponownie, bo wpadł kolejny UDS[1], o czym zgłosił nam nasz Kolega (dzięki!). Ale tym razem wpadka była w Przemyślu. A efektem jego nagannego zachowania są przedstawione mu prokuratorskie zarzuty!
Bo nasz kolega, będący w wieku 62 lat pogubił się (dziadku, dziadku . . .) . . . – i poświadczył nieprawdę co do stanu technicznego volkswagena golfa.
A wszystko zaczęło się od prozaicznej kontroli drogowej, a więc podobnie, jak to miało miejsce niedawno na drugim końcu Polski, czyli w Lwówku Śląskim. Bo w poniedziałek przemyscy policjanci przeprowadzili kontrolę drogową wobec kierowcy osobowego volkswagena. Funkcjonariusze zauważyli, że przednia szyba samochodu jest poważnie uszkodzona. Więc właścicielowi auta zatrzymano DR[2].
A już dwie godziny później kierowca przyszedł do komendy i przedstawił zaświadczenie z BT[3], w którym UDS potwierdził, że samochód jest w pełni sprawny.
Czas, jaki upłynął od zatrzymania DR do przedłożenia zaświadczenia był podejrzanie krótki. Więc nie budzi mojego zdziwienia, że Policjanci postanowili sprawdzić, czy zawarta w dokumencie informacja jest prawdziwa. Pojechali sobie na miejsce, w którym według właściciela, miał znajdować się volkswagen. Tam też stwierdzili, że szyba nadal jest uszkodzona (sic!).
Tym samym znaleziono dowód procesowy na to, że 62-letni pracownik SKP[4] potwierdził nieprawdę w wydanym przez siebie dokumencie.
Nie może także budzić naszego zdziwienia, że śledczy zabezpieczyli feralne zaświadczenie jako materiał dowodowy.
A aktualnie toczące się postępowanie mające na celu ustalenie okoliczności tych przestępstw jest już tylko formalnością. Zaś czyn, jakiego dopuścił się ten UDS, czyli poświadczenie nieprawdy w dokumencie, zagrożone jest w ustawie Kodeks Karny karą pozbawienia wolności do lat 5.
Także kierowcy grozi kara do 2 lat więzienia za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem.[5]
Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przemyślu w kierunku art. 270 kk. A z uwagi na to, że sprawa jest jeszcze zbyt świeża, to nie udało mi się uzyskać dla Was więcej informacji. Proszono mnie o telefon za kilka kolejnych dni . . .
Pozdrawiam
Dziadek Piotra
[1] UDS, to pracownik SKP z państwowymi uprawnieniami, po wpisaniu na właściwą listę w starostwie.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lut 27 2014
KOLEJNA WPADKA UDS-a
Kolejna wpadka UDS-a w Przemyślu.
Bardzo się przed tym bronię, ale nie wiem, czy mi się to uda . . .
Bo radykalizują się moje poglądy na to, co się wyrabia w naszym światku. Jest to efektem złego prawa oraz wieloletnich zaniechań liderów naszego środowiska, bo chaos prawny generuje chaos moralny (efekt „mętnej wody”).
Bez wskazywania palcem sami się domyślicie o kim mowa, gdy np. przypomnicie sobie od ilu lat rozmawiamy o uszczelnieniu systemu BT.
Do tego dochodzi niekorzystna dla nas sytuacja, w której dominacja rynku pracodawcy powoduje pomniejszenie naszego głosu w tej sprawie. Urzędnicy ministerialni nawet nie zadają sobie trudu rozmowy z nami. Im wystarczy, że rozmawiają z naszymi pracodawcami, którzy w wielu wypadkach generują te patologiczne zachowania (mobbing na wzrost obrotów). Więc nasi pracodawcy nie są, nie byli i nie będą w rzeczywistości zainteresowani zmianą obecnego stanu. Nadal będą to tylko ich puste deklaracje.
To konieczne uszczelnienie sytemu nie może przebiegać wyłącznie jednotorowo, np. przy użyciu techniki (np. kamery na SKP). W te uszczelniające działania muszą być także aktywnie zaangażowani właściciele naszych SKP. Muszą widzieć w tym swój interes w wymiarze finansowym, czyli wysokie kary lub np. zagrożenie utratą koncesji na prowadzenie SKP w przypadku jakiegokolwiek naruszenie procedury przez UDS-a.
A piszę o tym ponownie, bo wpadł kolejny UDS[1], o czym zgłosił nam nasz Kolega (dzięki!). Ale tym razem wpadka była w Przemyślu. A efektem jego nagannego zachowania są przedstawione mu prokuratorskie zarzuty!
Bo nasz kolega, będący w wieku 62 lat pogubił się (dziadku, dziadku . . .) . . . – i poświadczył nieprawdę co do stanu technicznego volkswagena golfa.
A wszystko zaczęło się od prozaicznej kontroli drogowej, a więc podobnie, jak to miało miejsce niedawno na drugim końcu Polski, czyli w Lwówku Śląskim. Bo w poniedziałek przemyscy policjanci przeprowadzili kontrolę drogową wobec kierowcy osobowego volkswagena. Funkcjonariusze zauważyli, że przednia szyba samochodu jest poważnie uszkodzona. Więc właścicielowi auta zatrzymano DR[2].
A już dwie godziny później kierowca przyszedł do komendy i przedstawił zaświadczenie z BT[3], w którym UDS potwierdził, że samochód jest w pełni sprawny.
Czas, jaki upłynął od zatrzymania DR do przedłożenia zaświadczenia był podejrzanie krótki. Więc nie budzi mojego zdziwienia, że Policjanci postanowili sprawdzić, czy zawarta w dokumencie informacja jest prawdziwa. Pojechali sobie na miejsce, w którym według właściciela, miał znajdować się volkswagen. Tam też stwierdzili, że szyba nadal jest uszkodzona (sic!).
Tym samym znaleziono dowód procesowy na to, że 62-letni pracownik SKP[4] potwierdził nieprawdę w wydanym przez siebie dokumencie.
Nie może także budzić naszego zdziwienia, że śledczy zabezpieczyli feralne zaświadczenie jako materiał dowodowy.
A aktualnie toczące się postępowanie mające na celu ustalenie okoliczności tych przestępstw jest już tylko formalnością. Zaś czyn, jakiego dopuścił się ten UDS, czyli poświadczenie nieprawdy w dokumencie, zagrożone jest w ustawie Kodeks Karny karą pozbawienia wolności do lat 5.
Także kierowcy grozi kara do 2 lat więzienia za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem.[5]
Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przemyślu w kierunku art. 270 kk. A z uwagi na to, że sprawa jest jeszcze zbyt świeża, to nie udało mi się uzyskać dla Was więcej informacji. Proszono mnie o telefon za kilka kolejnych dni . . .
Pozdrawiam
Dziadek Piotra
[1] UDS, to pracownik SKP z państwowymi uprawnieniami, po wpisaniu na właściwą listę w starostwie.
[2] DR, to dowód rejestracyjny pojazdu.
[3] BT, to badanie techniczne pojazdu, które może być okresowe (OBT) lub dodatkowe (DBT).
[4] SKP, to miejsce pracy UDS-a, czyli Stacja Kontroli Pojazdów, na której wykonuje się różne BT.
[5] http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140226/PRZEMYSL/140229757
By dP • DIAGNOSTA od PoRD • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, BRD, kodeks karny, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola Zarządu OSDS, wyrok sądu