Właśnie odbywają się dwie politycznie ważne konwencje. Nie ukrywam wcale, że sympatyzuję ze Schetyną. Dziwni mnie postawa pana Tuska, który biorąc za wzór PIS i SLD, chce z PO zrobić partię antydemokratyczną. Miało być nowocześnie, a będzie jak w 47 r. (?).
Taki młody a tyle autorytarnych zapędów – skąd mu się to bierze? Może to i prawda, że władza deprawuje . . .(?). Jeśli to prawda, to warto pamiętać, że władza absolutna deprawuje absolutnie!
Analizując stopień deprawacji pana Premiera zastanawiam się nad tym, co mówi i pisze o nim jego własna i osobista małżonka. Przy pierwszym spotkaniu pomyślała, że to jakiś głupek. Ale potem już go wybrała (z braku laku . . .?). Pozostawiając jednak istotę kobiecej intuicji na boku, całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że z Warszawy do domu wraca podchmielony. Ale to mieści się jeszcze w naszej słowiańskiej kulturze. Ale trudno mi było zaakceptować, że jest płaczliwy oglądając bajki dla dzieci, bo z wieloma przywódcami (Putin?) trzeba przecież zachowywać się jakoś tak mniej płaczliwie.
II. Instrukcja KGB z 47 r. dla . . . (której partii i dla którego rządu?).
Jakby w nawiązaniu do tych partyjnych zjazdów, jeden z naszych P.T. Czytelników z opolskiego skierował moją uwagę na pewien dokument, którego wcześniej nie znałem. Jego zdaniem, ten historyczny dokument jest o tyle ważny, że ilustruje obecne zachowania i tendencje naszej urzędniczej klasy/kasty społecznej.
Zdaniem naszego P.T. Czytelnika, nadal zdecydowana większość decyzji urzędniczych w III RP, w tym także w resorcie transportu, jest podyktowana realizowaniem tej właśnie nieco (?) specyficznej „Instrukcji” urzędniczej z 1947 r.[1]
Wynika to podobno z przyzwyczajenie tej klasy/kasty społecznej, która tę swoją (?) kulturę pracy przekazuje już kolejnemu pokoleniu młodych urzędników.
Czytając niektóre zapisy tej „Instrukcji” zastanawiam się nad tym, czy nasz PoRD[2] ze wszystkimi rozporządzeniami wykonawczymi . . . . . .(…!).
Ale, ale, najlepiej poczytajcie sami i sami dokonajcie oceny, np. tych poniższych ciekawych zapisów cyt. (wytłuszczenie moje):
„14. Spowodować, aby wszystkie zarządzenia i akty prawne, gospodarcze, organizacyjne (z wyjątkiem wojskowych) nie były precyzyjne.”
Zaś zastanawiając się nad źródłem powołania TDT obok UDT lub nad ustawową podstawą powołania PSKP oraz obecnej sytuacji związanej z powołaniem tzw. „grupy roboczej” – bez prawa do podejmowania decyzji (sic!), cyt.:
„15. Spowodować, abydla każdej sprawy powoływano kilka komisji, urzędów, instytucji społecznych, ale żadne z nich nie powinno mieć prawa podejmowania skutecznej decyzji bez konsultacji z pozostałymi (nie dotyczy przemysłu wydobywczego).”
Lub nieco dalej, ale za to jakże uniwersalne, cyt:
„32. Doprowadzić do maksymalnej rozbudowy administracji biurowej wszystkich stopni. Można dopuszczać krytykę działalności administracyjnej, ale nie wolno pozwolić na jej zmniejszenie ani na sprawną pracę.”
Ja mam tzw. uczucia mie(n)szane. Ale, jeśli Wy widzicie jakieś tutaj analogie, to nie jest już moja wina, i nie moja w tym przyczyna.
I pozdrawiam weekendowo
trzymajcie się ciepło i zdrowo
Dziadek Piotra
[1] „Instrukcja NK/003/47”, Ściśle tajne K.AA/OC113…………………………….Moskwa, 3.IV.1947 r.,
(Odpis dokumentu pochodzącego z kancelarii Bolesława Bieruta) – Źródło: http://ojczyzna.pl/
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
gru 14 2013
WEEKENDOWE BAJANIE
Weekendowe bajanie czyli . . . .,
tygodnia podsumowanie.
I. Partyjne zjazdy/konwencje.
Właśnie odbywają się dwie politycznie ważne konwencje. Nie ukrywam wcale, że sympatyzuję ze Schetyną. Dziwni mnie postawa pana Tuska, który biorąc za wzór PIS i SLD, chce z PO zrobić partię antydemokratyczną. Miało być nowocześnie, a będzie jak w 47 r. (?).
Taki młody a tyle autorytarnych zapędów – skąd mu się to bierze? Może to i prawda, że władza deprawuje . . .(?). Jeśli to prawda, to warto pamiętać, że władza absolutna deprawuje absolutnie!
Analizując stopień deprawacji pana Premiera zastanawiam się nad tym, co mówi i pisze o nim jego własna i osobista małżonka. Przy pierwszym spotkaniu pomyślała, że to jakiś głupek. Ale potem już go wybrała (z braku laku . . .?). Pozostawiając jednak istotę kobiecej intuicji na boku, całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że z Warszawy do domu wraca podchmielony. Ale to mieści się jeszcze w naszej słowiańskiej kulturze. Ale trudno mi było zaakceptować, że jest płaczliwy oglądając bajki dla dzieci, bo z wieloma przywódcami (Putin?) trzeba przecież zachowywać się jakoś tak mniej płaczliwie.
II. Instrukcja KGB z 47 r. dla . . . (której partii i dla którego rządu?).
Jakby w nawiązaniu do tych partyjnych zjazdów, jeden z naszych P.T. Czytelników z opolskiego skierował moją uwagę na pewien dokument, którego wcześniej nie znałem. Jego zdaniem, ten historyczny dokument jest o tyle ważny, że ilustruje obecne zachowania i tendencje naszej urzędniczej klasy/kasty społecznej.
Zdaniem naszego P.T. Czytelnika, nadal zdecydowana większość decyzji urzędniczych w III RP, w tym także w resorcie transportu, jest podyktowana realizowaniem tej właśnie nieco (?) specyficznej „Instrukcji” urzędniczej z 1947 r.[1]
Wynika to podobno z przyzwyczajenie tej klasy/kasty społecznej, która tę swoją (?) kulturę pracy przekazuje już kolejnemu pokoleniu młodych urzędników.
Czytając niektóre zapisy tej „Instrukcji” zastanawiam się nad tym, czy nasz PoRD[2] ze wszystkimi rozporządzeniami wykonawczymi . . . . . .(…!).
Ale, ale, najlepiej poczytajcie sami i sami dokonajcie oceny, np. tych poniższych ciekawych zapisów cyt. (wytłuszczenie moje):
„14. Spowodować, aby wszystkie zarządzenia i akty prawne, gospodarcze, organizacyjne (z wyjątkiem wojskowych) nie były precyzyjne.”
Zaś zastanawiając się nad źródłem powołania TDT obok UDT lub nad ustawową podstawą powołania PSKP oraz obecnej sytuacji związanej z powołaniem tzw. „grupy roboczej” – bez prawa do podejmowania decyzji (sic!), cyt.:
„15. Spowodować, aby dla każdej sprawy powoływano kilka komisji, urzędów, instytucji społecznych, ale żadne z nich nie powinno mieć prawa podejmowania skutecznej decyzji bez konsultacji z pozostałymi (nie dotyczy przemysłu wydobywczego).”
Lub nieco dalej, ale za to jakże uniwersalne, cyt:
„32. Doprowadzić do maksymalnej rozbudowy administracji biurowej wszystkich stopni. Można dopuszczać krytykę działalności administracyjnej, ale nie wolno pozwolić na jej zmniejszenie ani na sprawną pracę.”
Ja mam tzw. uczucia mie(n)szane. Ale, jeśli Wy widzicie jakieś tutaj analogie, to nie jest już moja wina, i nie moja w tym przyczyna.
I pozdrawiam weekendowo
trzymajcie się ciepło i zdrowo
Dziadek Piotra
[1] „Instrukcja NK/003/47”, Ściśle tajne K.AA/OC113…………………………….Moskwa, 3.IV.1947 r.,
(Odpis dokumentu pochodzącego z kancelarii Bolesława Bieruta) – Źródło: http://ojczyzna.pl/
– Źródło: http://ojczyzna.pl/
[2] PoRD, to ustawa Prawo o Ruchu Drogowym.
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy • Tags: decyzje urzędnicze, diagnosta, konsultacje Ministerstwa Transportu, PISKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola TDT