I. Niektórzy mają, a inni nie . . . Możesz się z tym godzić, albo nie.
Nie wiem, jak Wy, ale ja się nie godzę…. I biorę tu przykład z pani Henryki Bochniarz, która będąc prezydentem PKPP „Lewiatan” postuluje w imieniu środowiska operatorów telekomunikacyjnych wnoszenie na ich rzecz opłat za udostępniane różnym służbom dane o abonentach. Bo np. portal „Nasza klasa” otrzymuje taka finansową rekompensatę od naszego Państwa za udostępniane dane różnym tajnym służbom.
My, czyli nasza branża SKP także nie otrzymuje rekompensaty finansowej za udostępniane dane dla służb policyjnych w ramach CEPIK-u. Robimy to za darmo, czyli w czynie społecznym, jak za tzw. „komuny”.
Myślę, że już czas, aby zapłacono za tę usługę, którą każdego dnia wykonują nieodpłatnie Koledzy w całej Polsce. Czy nie warto pójść za przykładem operatorów telekomunikacyjnych? Może już czas zwrócić się o wsparcie do PKPP „Lewiatan”? Ale, gdyby na tym nie zależało PISKP, to może nasz OSDS podejmie kroki w celu uzyskania takiej rekompensaty finansowej dla tych naszych Kolegów, którzy nieodpłatnie, dzień w dzień realizują ten obowiązek na rzecz naszych różnych służb. Bo np. „Nasza klasa” taką rekompensatę za przekazywane informacje otrzymuje. A nas doją bez zapłaty.
II. Nie do wiary, minister Nowak kontra RPO i fotoradary.
Nie do wiary, że można mieć tak nieudolnych urzędników, jakich ma Minister Nowak. Bo niketórzy mają wyksztsałconych urzędników, a niektórzy jakby mniej . . . Nie do wiary, że i on nie posiada podstawowej wiedzy prawnej i nie wie, że podstawą państwa prawa jest czysta i jednoznaczna sytuacja prawna na styku Państwo-Obywatel. Albowiem nasze obowiązki wobec państwa muszą być zapisane w ustawie. Tylko tyle! I tę wiedzę uzyskujemy w szkole średniej lub najpóźniej na pierwszym roku studiów. Więc kto pracuje w tym Ministerstwie Transportu (…)?
Tyle czasu – nie tylko ja! – postuluję, żeby odsunąć muzyków, inżynierów, artystów, itp. od procesu stanowienia prawa.
Przecież to wstyd, aby RPO, nie mogąc doczekać się stosownych zmian w prawie musiał się uciekać do skargi na ministra Nowaka do Trybunału Konstytucyjnego.
Albowiem Inspekcja Transportu Drogowego nie ma prawa ścigać właścicieli pojazdów, bo nie ma uprawnień wynikających z KPK i KP w spr. Wykroczeń. Nie ma także podobnego umocowania prawnego w innych ustawach, gdy nie wskazano kierowcy.
Minister Nowak wydał ostatnio rozporządzenie w sprawie udostępniania kierowcom zdjęć z fotoradarów, ale u RPO znowu znaleziono kolejny błąd. Więc na tych opornych (na wiedzę?) pozostało już tylko zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego, który ma zbadać, na jakiej podstawie prawnej inspektorat gromadzi dane i obrazy z fotoradarów. Bo według prawników RPO, minister Sławomir Nowak wydał rozporządzenie, ale nie zrobił tego tak, jak powinien.
W związku z tym proponuję odpowiedzialnym za to urzędnikom z Ministerstwa Transportu 5 lat zakazu pracy w jakichkolwiek urzędach, tak jak my mamy, gdy popełnimy mniejszy błąd. A tu wstyd po stokroć większy, bo wynikający z nieuctwa w szkole.
III. Drukarnia dla GITD?
Wszyscy przecież już wiedzą, że zlecenie zewnętrznej firmie wykonywania usług (np. jakikolwiek druk) jest zawsze tańsze. Wiemy o tym od ćwierć wieku naszej demokracji, czyli po okresie transformacji. Wygląda na to, że nie wie o tym tylko Główny Inspektor Transportu Drogowego i urzędnicy nadzorujący zakres jego pracy.
Bo, jak można było podjąć decyzję o kupnie własnej drukarni?
Czy to wystarczająca przesłanka do kupna, że inni posiadają własne drukarnie?
Może zaraz za tym nasi urzędnicy kupią jeszcze jakąś papiernię? I też za nasze pieniądze, żeby zagwarantować właściwą jakość papieru (?).
A potem, może jeszcze kawałek lasu kupią, i też za nasze pieniądze, żeby był właściwy surowiec do papierni?
Kolejne błędne decyzje naszych urzędników, które są kolejnym „kamyszkiem u szyi” rządzącej PO. I wydaje się, że nie pomoże już sukces ze środkami unijnymi i kolenda Premiera Tuska po Kraju.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lut 11 2013
Niektórzy mają . . . .
Niektórzy mają . . . I co z tego wynika.
I. Niektórzy mają, a inni nie . . . Możesz się z tym godzić, albo nie.
Nie wiem, jak Wy, ale ja się nie godzę…. I biorę tu przykład z pani Henryki Bochniarz, która będąc prezydentem PKPP „Lewiatan” postuluje w imieniu środowiska operatorów telekomunikacyjnych wnoszenie na ich rzecz opłat za udostępniane różnym służbom dane o abonentach. Bo np. portal „Nasza klasa” otrzymuje taka finansową rekompensatę od naszego Państwa za udostępniane dane różnym tajnym służbom.
My, czyli nasza branża SKP także nie otrzymuje rekompensaty finansowej za udostępniane dane dla służb policyjnych w ramach CEPIK-u. Robimy to za darmo, czyli w czynie społecznym, jak za tzw. „komuny”.
Myślę, że już czas, aby zapłacono za tę usługę, którą każdego dnia wykonują nieodpłatnie Koledzy w całej Polsce. Czy nie warto pójść za przykładem operatorów telekomunikacyjnych? Może już czas zwrócić się o wsparcie do PKPP „Lewiatan”? Ale, gdyby na tym nie zależało PISKP, to może nasz OSDS podejmie kroki w celu uzyskania takiej rekompensaty finansowej dla tych naszych Kolegów, którzy nieodpłatnie, dzień w dzień realizują ten obowiązek na rzecz naszych różnych służb. Bo np. „Nasza klasa” taką rekompensatę za przekazywane informacje otrzymuje. A nas doją bez zapłaty.
II. Nie do wiary, minister Nowak kontra RPO i fotoradary.
Nie do wiary, że można mieć tak nieudolnych urzędników, jakich ma Minister Nowak. Bo niketórzy mają wyksztsałconych urzędników, a niektórzy jakby mniej . . . Nie do wiary, że i on nie posiada podstawowej wiedzy prawnej i nie wie, że podstawą państwa prawa jest czysta i jednoznaczna sytuacja prawna na styku Państwo-Obywatel. Albowiem nasze obowiązki wobec państwa muszą być zapisane w ustawie. Tylko tyle! I tę wiedzę uzyskujemy w szkole średniej lub najpóźniej na pierwszym roku studiów. Więc kto pracuje w tym Ministerstwie Transportu (…)?
Tyle czasu – nie tylko ja! – postuluję, żeby odsunąć muzyków, inżynierów, artystów, itp. od procesu stanowienia prawa.
Przecież to wstyd, aby RPO, nie mogąc doczekać się stosownych zmian w prawie musiał się uciekać do skargi na ministra Nowaka do Trybunału Konstytucyjnego.
Albowiem Inspekcja Transportu Drogowego nie ma prawa ścigać właścicieli pojazdów, bo nie ma uprawnień wynikających z KPK i KP w spr. Wykroczeń. Nie ma także podobnego umocowania prawnego w innych ustawach, gdy nie wskazano kierowcy.
Minister Nowak wydał ostatnio rozporządzenie w sprawie udostępniania kierowcom zdjęć z fotoradarów, ale u RPO znowu znaleziono kolejny błąd. Więc na tych opornych (na wiedzę?) pozostało już tylko zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego, który ma zbadać, na jakiej podstawie prawnej inspektorat gromadzi dane i obrazy z fotoradarów. Bo według prawników RPO, minister Sławomir Nowak wydał rozporządzenie, ale nie zrobił tego tak, jak powinien.
W związku z tym proponuję odpowiedzialnym za to urzędnikom z Ministerstwa Transportu 5 lat zakazu pracy w jakichkolwiek urzędach, tak jak my mamy, gdy popełnimy mniejszy błąd. A tu wstyd po stokroć większy, bo wynikający z nieuctwa w szkole.
III. Drukarnia dla GITD?
Wszyscy przecież już wiedzą, że zlecenie zewnętrznej firmie wykonywania usług (np. jakikolwiek druk) jest zawsze tańsze. Wiemy o tym od ćwierć wieku naszej demokracji, czyli po okresie transformacji. Wygląda na to, że nie wie o tym tylko Główny Inspektor Transportu Drogowego i urzędnicy nadzorujący zakres jego pracy.
Bo, jak można było podjąć decyzję o kupnie własnej drukarni?
Czy to wystarczająca przesłanka do kupna, że inni posiadają własne drukarnie?
Może zaraz za tym nasi urzędnicy kupią jeszcze jakąś papiernię? I też za nasze pieniądze, żeby zagwarantować właściwą jakość papieru (?).
A potem, może jeszcze kawałek lasu kupią, i też za nasze pieniądze, żeby był właściwy surowiec do papierni?
Kolejne błędne decyzje naszych urzędników, które są kolejnym „kamyszkiem u szyi” rządzącej PO. I wydaje się, że nie pomoże już sukces ze środkami unijnymi i kolenda Premiera Tuska po Kraju.
Pozdrawiam
Dziadek Piotra
——————————————————
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy