Branżowo – to i owo

Branżowo – to i owo,

czyli o decyzjach ministerialnych urzędników.

 

I.

Widziałem w Dzienniku Telewizyjnym, w programie 1 tvp. A Wy widzieliście? Bo na samym początku Dziennika zobaczyłem naszego ministra Jarmuziewicza . . ., tego od spania w Sejmie (ale za to zawsze jak śpi, to podobno z bronią u nogi).

A ja przecieram oczy, a On nadal na wizji w tej telewizji. I tłumaczy, że gdy uciekał z tej knajpy, to wcale nie uciekał . . . (?).

A z faktu, że redakcja Wiadomości puściła to info, jako pierwszą wiadomość (tzw. wiadomość dnia) wynika, że jest ona super-ważna.

Ja też uważam, że była to super ważna wiadomość. A dzwoniący do mnie Kolega mówił mi, że wiadomo o tym już od wczoraj, i że jest jeszcze „jakieś dziwne konto” i ta plajta tej firmy budującej ten odcinek drogi, w tym właśnie momencie też jest dziwna . . .

Ja nie wiem, o co chodzi Ministrowi Nowakowi, jakimi priorytetami się kieruje, gdy sejmowych leni akceptuje. Ale, gdy jest prawdą, że ryba zawsze psuje się od głowy, to scenariusz najbliższych miesięcy jest prawie gotowy.

Takie mam właśnie wrażenie  i . . . – zobaczymy, czy się spełni . . .

 

II.

Zapytałem GITD w sprawie: http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/komunikat-gitd/  – dla naszego Informatora – i odpowiedź otrzymałem, cyt.:

„ Szanowny Panie,

w odpowiedzi (…) uprzejmie informuję, iż (…) Ostatnie OBT naczepy zostało wykonane w dniu 12 kwietnia 2013 r. czyli na niecały miesiąc przed kontrolą, która miała miejsce w dniu 7 maja 2013 r.

Jednocześnie uprzejmie informuję zarówno wobec SKP jak i UDS-a zostały podjęte czynności mające na celu wyjaśnienie ewentualnych nieprawidłowości, i w związku z powyższym na obecnym etapie postępowania nie jest możliwe udostępnienie bardziej szczegółowych danych na temat przedmiotowego zdarzenia, w tym danych SKP.

W razie jakichkolwiek dodatkowych pytań lub wątpliwości proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Z poważaniem 

Joanna Czartowska

Naczelnik Wydziału Prawnego (…).”

Prawda, że to miło, gdy jedni pytają, a drudzy odpowiadają. A pytałem dla Was, i dla Was jest ta odpowiedź.

A w najbliższym czasie skorzystam z danych mi możliwości zadania dodatkowych pytań. I także Was powiadomię o odpowiedzi.

 

III.

No i sprawa: urzędnicy kontra firma IRENE.

Jeśli jest prawdą (a nic nie wskazuje, że było inaczej), iż decyzja TDT dotyczyła prawomocnej i wcześniejszej decyzji innego urzędu, to byłoby tak, że SOK-ista z PKP podważa decyzję Straży Miejskiej. Absurd tej sytuacji jest widoczny gołym okiem. No, a do tego elementy prawne w postaci przytoczonego orzeczenia NSA. Szkoda, że tak wielu urzędników-inżynierów nie potrafi dobrać sobie do współpracy właściwych prawników (nie będących inżynierami prawa). Cierpi na tym cała branża.

Moim zdaniem, firma „Irene” już wygrała. I w kontekście tego już tylko mnie ciekawi, czy zarząd naszego OSDS-u weźmie się za problematykę przywracania uprawnień tym wszystkim Kolegom, którym je odebrano za zbiorniki Irene.

I pozdrawiam

Dziadek Piotra

———————–

P.S.

Z ostatniej chwili:

pan T. Jarmuziewicz został urlopowany do czasu wyjaśnienia się afery przez Ministra Nowaka. A kto wyśle na urlop chłopca z ferajny z Trójmiasta, i zagorzałego miłośnika zegarków nie-wszelakich?

—————————