Autobusy z usterkami – kolejne! – wożą ludzi na wybrzeżu, czyli jak pańskie oko konia tuczy.
Bo „w dniach 19-21 sierpnia 2013 r., tym razem w Kołobrzegu, inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego ze Szczecina oraz Bydgoszczy[1] przeprowadzili kolejną już wspólną akcję kontrolną z wykorzystaniem mobilnej SKP. Stacja ta jest w stałej dyspozycji WITD Bydgoszcz i stanowi doskonałe narzędzie do kontroli stanu technicznego pojazdów poruszających się po naszych drogach.
Dzięki uprzejmości kujawsko-pomorskiej ITD oraz przy współudziale funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu, inspektorzy poddali kontroli autobusy przewożące pasażerów do miejscowości nadmorskich. Kontrole nastawione były głównie na przewozy osób na liniach regularnych do 50 km, chociaż skontrolowano też 6 pojazdów ciężarowych.
Niestety kontrole wykazały szereg nieprawidłowości i usterek stanu technicznego, które dyskwalifikowały autobusy z dalszej jazdy. Do najczęstszych należały:
Wycieki paliwa.
Nadmiernie zużyte ogumienie.
Nadmierne luzy w układzie kierowniczym.
Pęknięta szyba czołowa w polu widzenia kierowcy – w dwóch autobusach!
Niedostateczne siły hamowania poszczególnych kół (i wożą ludzi!?!?!).
Brak koła zapasowego.
Brak OBT (??).
Spośród 30 skontrolowanych pojazdów zatrzymano aż 11 DR, czyli 37%.
W jednym przypadku kierowca przewoził pasażerów autobusem, w którym ważność badania technicznego upłynęła ponad pół roku temu (sic!).
Pasażerowie trzech autobusów niestety nie mogli kontynuować dalszej jazdy, ponieważ stan techniczny pojazdów zagrażał BRD. Przewoźnicy musieli zatem podstawić autobusy zastępcze.
Należy podkreślić, że duża część stwierdzonych nieprawidłowości nie byłaby możliwa do wykrycia bez skierowania pojazdu na SKP.
Dwudniowe działania kontrolne inspekcji i policji przyniosły rezultat w postaci wycofania z ruchu niesprawnych autobusów, których wciąż jest wiele na liniach podmiejskich. Są to najczęściej już nie młode i wyeksploatowane pojazdy, których stan techniczny daleko odbiega od autobusów przewożących pasażerów na liniach dalekobieżnych, gdzie od lat widać poprawę.
W podsumowaniu wyników kontroli wspomnieć należy, że kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi na łączną kwotę 2950 zł głównie za naruszenia dotyczące przepisów o czasie pracy kierowców, za zły stan techniczny pojazdu oraz brak wymaganych dokumentów.”
Jeszcze trochę, a będzie normalnie, bo okaże się, że TDT i coroczne kontrole WK są niepotrzebne. Fachowa i systematyczna opieka GITD nad stanem technicznym pojazdów ciężkich i autobusów na naszych drogach musi przynosić efekty – prędzej, czy póżniej. Te efekty będą tym większe, im częściej ITD oraz policja będzie pytała właścicieli naszych SKP, dlaczego mając do tego jeszcze własny tabor nie realizują ustawowego obowiązku dbałości o BRD. A ten brak ustawowej dbałości musi się przekładać wreszcie na zamykanie takich SKP!
Bo czytając o podobnych i wcześniejszych doniesieniach powinniśmy mieć świadomość, jaki to mechanizm powoduje, że nasi Koledzy przymykają oko na podobne usterki. Ten mechanizm sprowadza się do starej polskiej zasady: „pańskie oko konia tuczy”.
I nie jest to żadną tajemnicą w naszym środowisku, że zasada „pańskiego oka” to naciski właścicieli naszych SKP na zwiększanie obrotów kosztem BRD. Wszyscy wiemy o tym, oprócz PISKP oraz różnych urzędników od MT, poprzez starostwa i WK do urzędników SKO i sądów administracyjnych, którzy tylko śpią i nic z tym fantem nie robią.
Ale po to powołaliśmy nasz OSDS (!!!), tylko czy Zarząd stanie wreszcie na wysokości zadania? Może już dość tego spania?
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
sie 21 2013
Autobusy z usterkami
Autobusy z usterkami – kolejne! – wożą ludzi na wybrzeżu, czyli jak pańskie oko konia tuczy.
Bo „w dniach 19-21 sierpnia 2013 r., tym razem w Kołobrzegu, inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego ze Szczecina oraz Bydgoszczy[1] przeprowadzili kolejną już wspólną akcję kontrolną z wykorzystaniem mobilnej SKP. Stacja ta jest w stałej dyspozycji WITD Bydgoszcz i stanowi doskonałe narzędzie do kontroli stanu technicznego pojazdów poruszających się po naszych drogach.
Dzięki uprzejmości kujawsko-pomorskiej ITD oraz przy współudziale funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu, inspektorzy poddali kontroli autobusy przewożące pasażerów do miejscowości nadmorskich. Kontrole nastawione były głównie na przewozy osób na liniach regularnych do 50 km, chociaż skontrolowano też 6 pojazdów ciężarowych.
Niestety kontrole wykazały szereg nieprawidłowości i usterek stanu technicznego, które dyskwalifikowały autobusy z dalszej jazdy. Do najczęstszych należały:
Spośród 30 skontrolowanych pojazdów zatrzymano aż 11 DR, czyli 37%.
W jednym przypadku kierowca przewoził pasażerów autobusem, w którym ważność badania technicznego upłynęła ponad pół roku temu (sic!).
Pasażerowie trzech autobusów niestety nie mogli kontynuować dalszej jazdy, ponieważ stan techniczny pojazdów zagrażał BRD. Przewoźnicy musieli zatem podstawić autobusy zastępcze.
Należy podkreślić, że duża część stwierdzonych nieprawidłowości nie byłaby możliwa do wykrycia bez skierowania pojazdu na SKP.
Dwudniowe działania kontrolne inspekcji i policji przyniosły rezultat w postaci wycofania z ruchu niesprawnych autobusów, których wciąż jest wiele na liniach podmiejskich. Są to najczęściej już nie młode i wyeksploatowane pojazdy, których stan techniczny daleko odbiega od autobusów przewożących pasażerów na liniach dalekobieżnych, gdzie od lat widać poprawę.
W podsumowaniu wyników kontroli wspomnieć należy, że kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi na łączną kwotę 2950 zł głównie za naruszenia dotyczące przepisów o czasie pracy kierowców, za zły stan techniczny pojazdu oraz brak wymaganych dokumentów.”
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
Jeszcze trochę, a będzie normalnie, bo okaże się, że TDT i coroczne kontrole WK są niepotrzebne. Fachowa i systematyczna opieka GITD nad stanem technicznym pojazdów ciężkich i autobusów na naszych drogach musi przynosić efekty – prędzej, czy póżniej. Te efekty będą tym większe, im częściej ITD oraz policja będzie pytała właścicieli naszych SKP, dlaczego mając do tego jeszcze własny tabor nie realizują ustawowego obowiązku dbałości o BRD. A ten brak ustawowej dbałości musi się przekładać wreszcie na zamykanie takich SKP!
Bo czytając o podobnych i wcześniejszych doniesieniach powinniśmy mieć świadomość, jaki to mechanizm powoduje, że nasi Koledzy przymykają oko na podobne usterki. Ten mechanizm sprowadza się do starej polskiej zasady: „pańskie oko konia tuczy”.
I nie jest to żadną tajemnicą w naszym środowisku, że zasada „pańskiego oka” to naciski właścicieli naszych SKP na zwiększanie obrotów kosztem BRD. Wszyscy wiemy o tym, oprócz PISKP oraz różnych urzędników od MT, poprzez starostwa i WK do urzędników SKO i sądów administracyjnych, którzy tylko śpią i nic z tym fantem nie robią.
Ale po to powołaliśmy nasz OSDS (!!!), tylko czy Zarząd stanie wreszcie na wysokości zadania? Może już dość tego spania?
pyta i pozdrawia
Dziadek Piotra
[1] http://www.gitd.gov.pl/content/autobusy-na-wybrzezu-pod-lupa-inspekcji
By dP • DIAGNOSTA od BRD • Tags: BRD, diagnosta samochodowy, GITD, motoryzacja, PISKP, praca diagnosty, praca na SKP, rola Zarządu OSDS, SKP, stan techniczny autobusów